Lubił, żartując, nazywać się „królem krzeszowickim”.
Ależ tyle w tej przezwie żartu co prawdy. Miał w tym królestwie
sprawować władzę razem z Andrzejem Stopką, scenografem,
z tamtych stron również pochodzącym.
sprawować władzę razem z Andrzejem Stopką, scenografem,
z tamtych stron również pochodzącym.